Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała dziś KWW Piotra Waglowskiego

Screenshot strony PKW z informacją o zarejestrowaniu komitetu

W dniu 21 sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza podjęła uchwałę (ZPOW-540-47/15) w sprawie przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu komitetu wyborczego - Komitet Wyborczy Wyborców Piotra Waglowskiego w wyborach do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, zarządzonych na dzień 25 października 2015 roku. Ale nadal jeszcze nie jestem kandydatem...

Rejestracja komitetu oczywiście nie kończy formalności wyborczych (myślicie, że start w wyborach to takie hop siup?). Nadal nie jestem kandydatem do Senatu. Komitet Wyborczy Wyborców za chwil parę zacznie zbierać dwa tysiące podpisów wyborców, którzy znajdują się w spisie wyborczym w okręgu nr 45 do Senatu, a którzy zechcą poprzeć moją kandydaturę do Senatu z tego właśnie warszawskiego okręgu (przypominam, że okręg ten obejmuje Bemowo, Ochotę, Ursus, Włochy i Wolę).

Komitet musi też szybko załatwić takie formalności, jak NIP, REGON i konto bankowe. Wraz z założeniem konta bankowego będzie możliwe wsparcie działań komitetu również przez wpłaty. Takich wpłat będą mogły dokonywać wyłącznie osoby fizyczne, ale za w ten sposób kampanię będą mogły wspierać osoby również spoza okręgu (więcej na ten temat niebawem).

Jednocześnie szukamy wolontariuszy, którzy pomogą nam zbierać podpisy (spodziewajcie się akcji "2 kilo dla VaGli"), gdyż zebranie dwóch tysięcy podpisów w okręgu nie jest wcale taką banalną sprawą (tym bardziej, że okręg 45 jest "najtrudniejszym podpisowo okręgiem w Polsce"). Bez tych "dwóch kilo" podpisów moje nazwisko nie znajdzie się na karcie wyborczej, zatem jeśli chcesz mi dać szansę wystartowania w wyborach, to pomóż.

Tymczasem prezentuję dzisiejszą uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej oraz wpis na stronie PKW:

Kopia uchwały w sprawie przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu komitetu wyborczego wyborców Piotra Waglowskiego

I jeszcze ciekawostka:

Chociaż nie jest to wymagane przepisami - złożę do PKW oświadczenie, że nie mam nic przeciwko temu, że zarejestrowany właśnie Komitet Wyborczy Wyborców Piotra Waglowskiego wykorzystuje w nazwie moje nazwisko. Nie jest to wymagane, ale dla spokoju ducha PKW o takie oświadczenie prosi. Komitet Wyborczy Wyborców Iksińskiego można zarejestrować bez jego zgody, a nawet wiedzy. Na dokumentach zgłoszeniowych, poza samą nazwą komitetu, nie widnieje jego nazwisko ani podpis. Został zatem zarejestrowany Komitet Wyborców Piotra Waglowskiego, ale ja nie jestem jego członkiem. Jak skomentowała Marta Kierepka, pełnomocnik wyborczy Komitetu: "To nie komitet Piotra Waglowskiego, tylko Wyborców Piotra Waglowskiego. I tak w sumie to niezależnie od tego, co Piotr Waglowski na to. Wyborcy zdecydowali, że Waglowski powinien kandydować. Jak już tych ewentualnych Wyborców będzie co najmniej 2000, to wtedy poprosi się Piotra W. o zgodę, żeby raczył kandydować - bo musimy dołączyć jego zgodę do PKW". I dalej: "Ciekawe tylko, co komitet zrobi, jak Piotr Waglowski po zebraniu 2000 podpisów powie: "Wiecie co, a właściwie to się rozmyśliłem" i zgody nie podpisze. Oczywiście to żart, ale pięknie pokazuje lekki absurd procedury. Choć na lepszą chyba nie ma sposobu. Na wszelki wypadek taką zgodę weźmiemy od Piotra od razu po uchwale PKW, że komitet zarejestrowano".

Gramy dalej :)