Władza wynalazła wehikuł czasu i ukrywa go przed obywatelami

Fragment artykułu z Dziennika Gazety Prawnej

Dziś Dziennik Gazeta Prawna pisze o cudownej predykcji dokonanej przez Sejm tego, co nie przyjął jeszcze rząd, a co już na stronach Sejmu opublikowano jako wniesione projekty ustaw. Wczoraj dziennikarz DGP prosił mnie o komentarz w tej sprawie. Pogratulowałem zatem władzy, że chociaż w ukryciu przed obywatelami, to jednak wynalazła wehikuł czasu. Dziś ten wehikuł czasu jest tytułem tekstu w DGP.

Chodzi o dwa projekty ustaw: o projekt ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami oraz projekt nowelizacji ustawy o transporcie drogowym.

We wtorki odbywa się posiedzenie Rady Ministrów. Rada Ministrów przyjmuje różne projekty ustaw i kieruje je do Sejmu. Ciężko się na stronach KPRM zorientować, co będzie uchwalane na kolejnej radzie ministrów, bo tam głównie "hurra optymistyczne notatki prasowe" są publikowane. Jednak wiadomo było, że na Radzie Ministrów mają stanąć te dwa projekty ustaw. A ku wielkiemu zdziwieniu osób, które obserwują proces legislacyjny - jeszcze przed przyjęciem przez rząd tych projektów Sejm ujawnił je na stronie sejmowej jako wniesione przez rząd.

Historia jest opisana w dzisiejszym "Dzienniku Gazecie Prawnej", w tekście pt. Rada Ministrów odkryła wehikuł czasu.

Do otwarcia lokali wyborczych pozostało 31 dni.