Weszła w życie ustawa o petycjach

Migawka z prac nad ustawą o petycjach w Senacie

Ponieważ dziś właśnie weszła w życie ustawa o petycjach, nad którą (wraz z innymi) pracowałem w czasie prac legislacyjnych w Senacie RP, to pragnę jedynie zauważyć, że jest coś do zrobienia w Kancelarii Prezydenta RP...

Kilka tygodni temu sygnalizowałem, że ustawa o petycjach niebawem wejdzie w życie i ogłosiłem, że zamierzam złożyć pierwszą taką petycję pod rządami nowej ustawy. Ale zachęcałem też do tego, by inni obywatele mnie w tym pierwszeństwie ubiegli. Dziś, czyli szóstego września, ustawa już weszła w życie (przy okazji przypominam tekst z zeszłego roku: Prawo petycji - zaraz będzie ustawa, więc sygnalizuję swoje do niej zastrzeżenia).

Screenshot strony ePUAP

Jest niedziela, więc generalnie drzwi w biurach podawczych urzędów nie są otwarte na oścież. Niemniej koledzy z Klubu Jagiellońskiego postanowili mnie ubiec wysyłając swoją petycję pocztą. Tyle, że zanim tamta petycja do Pana Prezydenta dojdzie, to ja mógłbym w poniedziałek osobiście swoją złożyć w biurze podawczym, a do tego wziąć jeszcze prezentatę (czyli taką pieczęć, że "wpłynęło") i byłbym przed nimi.

Ale przecież mamy ePUAP, prawda? No i tam skrzynki podawcze z elektronicznym potwierdzeniem odbioru...

Kancelaria Prezydenta RP nie obsługuje jeszcze (jakiejkolwiek) korespondencji urzędowej via ePUAP:

Kancelaria Prezydenta nie obsługuje

Przy okazji zatem wejścia w życie ustawy o petycjach warto odnotować, że państwo polskie nie jest przygotowane na aktywność obywateli. Oczywiście można wysłać pismo ogólne i ono też będzie petycją i nawet sporadycznie są w ePUAPie jakieś urzędy, do których można coś wysłać, ale.. Nie jest dobrze. Trzeba to zmienić.

ePUAP nie wie nic o petycjach