Nominacja w Plebiscycie MediaTory - Studenckie Nagrody Dziennikarskie 2013

MediaTory to Plebiscyt, w którym studenci dziennikarstwa z całej Polski wybierają dziennikarzy i ludzi mediów, których działalność w danym roku akademickim uznali za wzorową. Są to nagrody przyznawane przez samych studentów, a nominują oraz wybierają nagrodzonych studenci z "każdej uczelni w Polsce, na której dziennikarstwo funkcjonuje jako odrębny kierunek". Do głosowania w 2013 roku uprawnionych jest blisko 10 tysięcy studentów z 19 uczelni w Polsce.

W 2013 roku w kategorii Reformator (za materiały, które zmieniają rzeczywistość z dobrym skutkiem) nominowani zostali:

Akcja „Jak urządzić świat?” [Gazeta Wyborcza]
Za przygotowywanie uczniów do publicznej debaty na tematy społeczne i gospodarcze oraz angażowanie ich w dyskusję o tym, jak poprawić świat. Za próbę odpowiedzi na pytania dotyczące kryzysów gospodarczych, konfliktów na świecie i ochrony środowiska.
Lech Mergler, Kacper Pobłocki i Maciej Wudarski [„Anty- Bezradnik Przestrzenny: prawo do miasta w działaniu”]
Za książkę wskazującą, jak skutecznie angażować się w kształtowanie przestrzeni publicznej. Za wychodzenie naprzeciw potrzebom mieszkańców i uświadamianie możliwości, które w dziedzinie aglomeracji miejskiej daje im prawo.
Cykl tekstów „Noc na ziemi” [Dwutygodnik]
Za cykl tekstów dotyczących przestrzeni miejskiej. Za włączenie się do debaty na temat ciszy nocnej w centrach naszych miast oraz pokazywanie, w jaki sposób problemy mieszkańców związane z życiem nocnym, rozwiązywane są w innych zakątkach świata.
Piotr Waglowski [serwis vagla.pl]
Za śledztwa obywatelskie, których nie powstydziliby się najlepsi dziennikarze. Za konsekwentne patrzenie władzy na ręce, komentowanie i kontrolowanie rzeczywistości prawnej dla dobra społeczeństwa. Za to, że od 16 lat pokazuje jak dbać o swoje prawa w tzw. społeczeństwie informacyjnym.
Bartosz Marczuk i Wojciech Wybranowski za cykl artykułów o rodzinie Bajkowskich [Rzeczpospolita]
Za nagłośnienie sprawy rodziny Bajkowskich, których dzieci, w opinii wielu specjalistów, bezpodstawnie trafiły do domu dziecka. Za zainteresowanie problemem osób publicznych, rzecznika praw obywatelskich i parlamentarzystów oraz wywołanie dyskusji na temat działania rodzinnych ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych.