"Kto wie, ten wie" o TTIP
Karol Paciorek przygotował materiał na temat TTIP. Poprosił mnie o kilka wypowiedzi na ten temat. Spotkaliśmy się zatem nad cudownej urody stawami w warszawskich Włochach i nad okoloną parkiem taflą wody przez chwilę podziwialiśmy urokliwy zachód słońca. A potem wzięliśmy się do roboty.
Jak wiadomo kilka dni temu były w Niemczech demonstracje przeciwników TTIP. W polskich mediach głównego nurtu nie dostrzeżono tych wydarzeń. Nie dostrzeżono też materiałów British American Tobacco, o których m.in. w Independent. W demokracji wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, prawda? Dlatego jako aktywni obywatele, którzy korzystają w pełni z praw demokratycznego społeczeństwa, na pewno zechcecie odnieść się do tych uwag, które zgłaszali różni, dopuszczeni do negocjacjach lobbyści? Nie. Nie poznacie treści uwag zgłoszonych przez dopuszczonych do negocjacji.
Ale gdybyście przeszli przez weryfikację w Waszyngtonie, to może moglibyście nawet dotrzeć do dokumentów na temat TTIP, które przechowywane są i udostępniane niektórym w warszawskiej ambasadzie USA. Tyle, że nie przejdziecie tej weryfikacji.
Cóż to takiego to TTIP? O tym właśnie materiał Karola Paciorka: